piątek, 3 stycznia 2014

ROZDZIAŁ 13

Kuba pojechał do domu Wanessy:
-Kuba czemu tak późno? Jest już prawię 18! Nie zdążymy odebrać Werki
-Kochanie nie ma takiej potrzeby- przytulił ją 
-Jak to nie ma? Kto ją zabierze?
-Tomek. 
-Chyba żartujesz? Powiedziałeś mu? 
-Tak i sądzę, że dobrze zrobiłem. On ją kocha i chcę to pokazać
-Nie wiem czy to dobry pomysł. Jak nie wyjdzie to Ty bedziesz ją pocieszał
-Dobrze nie ma sprawy, ale uwierz mi na słowo 

Weronika odebrała swój bagaż i szukała wzrokiem swojej siostry. Lecz nigdzie jej nie widziała:
-Werka!- wykręciła się i zobaczyła Tomka jej serce zabiło szybciej, a nogi zrobiły się jak z waty. Dzielił ich od siebie metr. Weronika nie wiedziała co ma zrobić. Tomek podszedł do niej - Przepraszam! Bardzo żałuje mojego zachowania. Na prawdę! Wybacz mi!
-Tomek czy Ty na prawdę sądziłeś, że mogłabym Cię zdradzić?
-Nie wiem. Ja w tedy...sam nie wiem co w tedy mną kierowało. Ja wiem powinienem był to z Tobą wyjaśnić, ale tak bardzo Cię kocham, że  bałem się usłyszeć prawdę. 
-Prawda jest taka, że Cię nie zdradziłam bo Cię kocham. Nie przespałam się z Tobą, a co dopiero z Norbertem! 
-Wiem. Przepraszam Cię kochanie!- przytulił ją do siebie-Wybaczysz mi?-zapytał z nadzieją w głosie, a ona spojrzała mu prosto w oczy
-Ciężkie były dla mnie te dni spędzone bez ciebie- pocałowała go- Wybaczam Ci, a teraz jedźmy do domu

Tomek wsadził walizkę do bagażnika i wsiedli do samochodu. Po 35 minutach znaleźli się pod blokiem chłopaka:
-Ej Tomek powiedziałam do domu, a nie do Ciebie- powiedziała ze śmiechem w głosie
-Nie wyjaśniłaś się jasno skarbie. Powiedziałaś: A teraz jedźmy do domu. A mój dom to Twój dom. Dlatego tak pomyślałem- wyjaśnił- Dlatego zero dyskusji i marsz na górę
-Ale nie myśl, że zostanę tu na długo
-Nawet tak nie pomyślałem- uśmiechnął się do niej i otworzył drzwi- Bardzo, ale to bardzo tęskniłem- powiedział całując ją
-Ja też bardzo- odpowiedziała tym samym

Chłopak poprowadził ją do sypialni zdjął jej sweterek, następnie dobrał się do jej sukienki. Weronika bała sie takiej bliskości, ale kochała go i chciał z nim spędzić swoją pierwszą noc. Tak też zrobiła. Obudziła się o 3 rano w jego ramionach. Czuła się szczęśliwa i kochana.
-Nie śpisz?- zapytał troską w głosie Tomek
-Nie.- odpowiedziała dotykając jego torsu
-O czym myślisz?
-O nas. O tym jak bardzo Cię kocham i jak bardzo jestem szczęśliwa. A Ty?
-Ja dokładnie o tym samym- pocałował ją w głowę- Wiesz co głodny jestem. Zrobimy coś? Albo nie ja zrobię i podam do łóżka.
-Tomuś jest 3 rano! Chcesz jeść?
-Nie mogłem jeść przez tęsknotę do Ciebie to chyba jest wytłumaczenie?
-Dobrze to chodź!

Dziewczyna założyła jego koszulkę, a on bokserki i wspólnie przygotowali posiłek. Gdy zjedli wrócili do łóżka. Popołudniu chłopak zawiózł Weronikę do domu:
-Wercia! Mów jak było- mówiła siostra- Pogodziłaś się z Tomkiem?
-Kochanie nie wróciła na noc to chyba się pogodziła- powiedział Kuba
-Właśnie chyba więc nie masz pewności, A więc?
-Tak pogodziłam się z nim- uśmiechnęła się
-To super!

Następnego dnia po Tomka treningu Weronika wybrała się do niego. Spędzali ze sobą uroczę popołudnie gdy do ich drzwi zapukał niespodziewany gość...


------------------------------------------------------------------------------
Kochane dodaje kolejny rozdział na życzenie Klaudii <3 Bużka kochane. Mam nadzieje ze wam sie podoba :)

STRÓJ WERONIKI:


7 komentarzy:

  1. Świetny! <3 Dobrze że się w końcu pogodzili. Ciekawe ktoś jest tym niespodziewanym gościem : ) Czekam na kolejny
    Buziaczki ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję nie długo się przekonamy ;)Pozdrawiam ;*

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba ten rozdział! :D
    W końcu się pogodzili! :D
    Jestem bardzo ciekawa kto jest tym niespodziewanym gościem :D
    Mam nadzieję, że nie będzie to ktoś, kto znów poprzestawia szyki XD :D
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na nowe opowiadanie o BVB :D
    Jeżeli ci się spodoba, zapraszam również do komentowania i obserwacji <3

    pilkarski-mezalians.blogspot.com
    jednadziewczynatysiaceproblemow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Omomom *.* rozdział jest genialny ! <3
    W końcu się pogodzili - dziękuje niebiosom ! ;D
    Jestem straaaasznie ciekawa kto jest tym niespodziewanym gościem ... ;*
    Dawaj szybciutko następny ! ;3
    Buziaki i zapraszam na nowy blog - http://nie-wiem-jak.blogspot.com/ ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha jesteś niemożliwa ;) Dziękuję na pewno zajrzę

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń